↓
Uważam, że nie można zgadzać się
na wszystko, co nam narzucają. Chciałam zrobić jakiś górnolotny
wstęp, ale doszłam do wniosku, że nie ma takiej potrzeby, przechodzę więc od razu do rzeczy. Pewnie,
można być całe życie biernym, a kiedy sytuacja się pogarsza,
jedynie ponarzekać i przystosować się do nowych warunków. Pewnie,
że można. Powiem więcej, to bardzo kusząca opcja: nie musisz nic
robić, nie tracisz czasu na sprzeciwianie się, nikomu się nie
narażasz. Brzmi dobrze, ale czy właśnie o to chodzi w życiu? A
może jednak są takie sytuacje, w których trzeba powiedzieć:
„Dość!”? Z pewnością można tu zaliczyć przypadki, w których
ktoś zachowuje się niefair i niezgodnie z prawem, nawet jeśli to
ktoś „z góry”, komu możemy podpaść. Nie łudź się, na tym
się nie skończy. Jeśli raz zobaczą, że akceptujesz łamanie
twoich praw, to nie zawahają się złamać ich kolejny raz, jeszcze
dotkliwiej. Nie, nie jestem naiwną hurra-optymistką. Wiem, że nie
zawsze się wygrywa. Wiem, że taka walka jest trudna, ale, pamiętaj, nie jest niemożliwa do zwyciężenia. A jeśli wygrasz,
zyskasz o wiele więcej niż ten spokój, który byś miał/-a, nic nie
robiąc. Sam/-a zdecydujesz, czy wolisz wygodne życie, czy takie, w
którym trzeba się trochę natrudzić, ale można później zebrać
owoce tej pracy. Jeśli przegrasz, będziesz bolało, bardzo bolało.
Ale każda porażka uszlachetnia, czyni nas silniejszymi i
mądrzejszymi, nawet jeżeli tego nie widzimy. Poza tym pokażesz
„górze”, że nie jesteś obojętny/a na to, co robią. Nawet jeśli
przegrasz, będą pamiętali, że walczyłeś/aś. Ludzie potrafią
walczyć o wielkie rzeczy, chociażby o niepodległość państwa,
nawet jeśli grozi im śmierć, a ty nie chcesz walczyć o sprawę,
bądźmy szczerzy, o wiele mniejszą, bo tak jest wygodniej? Nie
zmuszę cię do działania, wiem o tym. Ale nie zamierzam się do
ciebie przyłączać. Będę walczyć.
PS. Tak, tytuł to cytat z "Przesłania Pana Cogito". To utwór, który mówi o wielkiej walce, ale jest odpowiedni również do tych trochę mniejszych, więc warto go sobie przypomnieć.
spodnie - Pako Jeans; płaszczyk, kolczyki - Orsay; sweter - Cropp Town; trampki - Sinsay; torebka - Carry; apaszka - Medicine; bransoletka - Claire's