źródło: Pogaduchy Blogerów |
W dniach 18-19 października brałam
udział w Ostatnich Pogaduchach B(v)logerów :)! W piątek mieliśmy
do wyboru kilka warsztatów w Idea Place, mój wybór padł na SEO,
jako że moja wiedza na ten temat jest dość znikoma. Warsztaty były
bardzo ciekawie prowadzone i dzięki nim nareszcie coś tam wiem o pozycjonowaniu.
Wieczorem był before after party w Bau Barze, akurat tego samego
dnia odbywała się tam reggae impreza (większość ludzi mimowolnie
kiwała się na krzesłach w rytm „sejaaah” wybrzmiewającego z
głośników). W sobotę przenieśliśmy się do 2063 roku, kiedy to
już od lat blogosfera nie istnieje, oglądnęliśmy film „Startup
kids” o niezwykle kreatywnych i ambitnych młodych ludziach, a
także wysłuchaliśmy interesujących wystąpień Kuby z bloga Podróżniccy oraz
Venili Kostis i Pawła Bieleckiego, natomiast pyszne jedzonko zapewnił nam Eksperymentalny Kurczak.
Polecam także relację Rykoszetki :).
II
źródło: Celtic Harmony |
Dzisiejszy dzień to nie jest tylko Halloween. Kochani, nie zapominajmy, że noc z 31 października na 1 listopada to celtyckie święto Samhain, z którego najprawdopodobniej Halloween się wywodzi. W ten dzień żegnano lato, a witano ciemniejszą połowę roku, rozpalano ogniska, które miały moc oczyszczającą i ochronną, ponieważ podczas tego święta zacierała się granica pomiędzy zaświatami i duchy (aos sí) mogły łatwiej przeniknąć do naszego. Aby je przebłagać, zostawiano im jedzenie, a także gaszono wszystkie światła, aby duchy nie postanowiły odwiedzić domostw.
Jeśli Was to zainteresowało, zapraszam na Wikipedię po więcej informacji, a także do przesłuchania utworu "Samhain" zespołu Samhain.
III
Wszyscy mają kratę, mam i ja ;). Tak, krata atakuję nas zewsząd, więc i ja postanowiłam wyciągnąć moją z szafy. Dodatkowo miałam dobry powód, ponieważ wczoraj (kiedy były robione zdjęcia) mieliśmy Dzień Spódnicy :).
sweter, spódniczka - Orsay; buty - eSKa; torebka - Carry; apaszka - Medecine; naszyjnik - Lolita; tło - mój kochany Rybnik w godzinach wieczornych