![]() |
Sylwestrowo-Dalekowe ciasto zrobione przez O. :) |
Jako że sesja zbliża się wielkimi
krokami, to i mnie w głowie głównie tematy egzaminacyjne.
Słyszeliście o czynach
przepołowionych? Chodzi o to, że ten sam czyn po przyjęciu pewnego kryterium rzeczowego lub ocennego będzie albo wykroczeniem, albo przestępstwem. W przypadku kradzieży to kryterium jeszcze do niedawna stanowiła kwota 250 zł. I już wtedy było
to często wykorzystywane, notorycznie zdarzały się przypadki, że
ktoś ukradł mienie dokładnie licząc, żeby wyszło poniżej magicznej
granicy (podobno zdarzają się złodzieje, którzy przychodzą do
sklepu z kalkulatorem!), bo jeśli wpadł, to i tak mu to nie zepsuje
papierów, nie wsadzą go do więzienia etc. Osobiście jestem
zdania, że owa granica powinna wynosić 50 zł, żeby obejmować co
najwyżej tych, którzy kradną faktycznie z biedy, z głodu, a nie z
wyrachowania czy chęci zysku. I granica ta została zmieniona. W górę.
Aktualnie, żeby zostać przestępcą, trzeba nakraść rzeczy za
sumę wynoszącą ¼ minimalnego wynagrodzenia, co w tej chwili wynosi 420
zł (w 2013 r. było 400 zł). Złodzieje z ukłonami dziękują za zmianę w kodeksie
wykroczeń.
...
Rok 2014 już się na dobre zadomowił, a ja dopiero z kreacją sylwestrową ;).
sukienka, pasek - H&M; buty - eSKa; bransoletka, opaska - Claire's; naszyjnik - Orsay; soczewki - GeoOptica