piątek, 7 marca 2014

Bajgiel centralny


Dzisiaj przyszła pora na najsympatyczniejszą bajglownię we Wrocławiu, czyli oczywiście Central Cafe. Ową kawiarnię odkryłam jakiś czas temu dzięki poleceniu znajomego i bardzo lubię tam wracać.  

Największą atrakcją owego przybytku są wspomniane wyżej bajgle. Zależnie od tego, na co mamy ochotę, możemy skusić się na wersję słodką np. z masłem orzechowym albo nie-słodką, których jest naprawdę szeroki wybór. Mam kilku ulubieńców, do których zaliczam: pesto + mozarella + bazylia, zielonego bajgla, czyli miks zielonych składników, kurczaka z żurawiną oraz indyka z konfiturą – mniam! Jeśli nie mamy ochoty na pieczywo, możemy skusić się na tradycyjne amerykańskie pancakes (których jeszcze nie miałam okazji spróbować) oraz owsianki z dowolnie wybranymi składnikami – w moim przypadku zawsze musi znaleźć się tam jakiś pyszny owoc. Po 12:00 w menu pojawia się zupa dnia. Dla wielbicieli napojów mają m.in. kakao z piankami marshmallows, cydr oraz napary: imbir + cytryna + miód lub pomarańcza + rozmaryn + miód. Ponieważ uwielbiam takie rozgrzewające napoje, próbowałam obydwu smaków i zdecydowanie mogę je polecić. Wybór kaw jest porównywalny do innych kawiarni, mają bardzo dobre cappuccino oraz latte. Są też jednym z nielicznych miejsc, w których zdarza mi się dostać urocze, kolorowe makaroniki. 

Ceny mają przystępne, obsługa jest zawsze miła i uśmiechnięta. Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to że nie ma zbyt wielu stolików i, zwłaszcza w godzinach porannych, może być problem ze znalezieniem miejsca. Zdecydowanie do plusów zaliczyłabym to, że kawiarnia otwarta jest od 7:00, więc można tam wstąpić przed pracą bądź zajęciami. 

Jeśli zatem będziecie w okolicach ul. Św. Antoniego, koniecznie wpadnijcie do Central Cafe na kawkę i pysznego bajgla.












4 komentarze:

  1. A jakaż Ty już wiosenna!
    Central Cafe to chyba moje najulubieńsze miejsce. I ciągle chcę o nim napisać i zrobić zdjęcia, żeby było ładnie fajnie, alee do tego mi nie po drodze, a byle jak nie chcę :D

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam bajgle, a te wyglądają wyjątkowo apetycznie! Niestety do Wrocławia mi nie po drodze, ale jak kiedyś będę, to na pewno zajrzę do Central Cafe!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba się wybiorę do tej kawiarni skoro tak polecasz ;)

    OdpowiedzUsuń