Tyle
myśli, tyle niewypowiedzianych słów mi się kołacze po głowie.
Tyle wątków, które chciałabym poruszyć. Bądź panem swego
czasu, nie pozwól, żeby tobą zawładnął. Pozwoliłam. Strzępy
myśli, które chciałabym spisać, ale nie mam kiedy. Setnik,
pokora. Selekcja, sekcja, sesja, secesja i sanacja. Historia i
histeria. Małpy, kawy, winyle. Funkcjonowanie pod mottem: Death
before decaf. Woda, woda i heraklejskie próby oparcia się
słodyczom. Krótkowzroczność i zieleńsza trawa. Tęsknoty za tym,
czego się sama pozbawiam. Suita „Karelia” Sibeliusa i 5.
symfonia Mahlera kontra „Robaki” Luxtorpedy. Ulubione SKNK.
Koniec, który przyszedł zbyt szybko i koniec, którego nie mogę
się doczekać. Quiche odgrzewany w opiekaczu do kanapek. Zdjęcia,
które długo czekały na publikację i więcej zdjęć, której
dłużej poczekają. Ja, gdzieś, z jakiegoś powodu. Cićki z drzew
fruwające na wietrze. Coca-cola z niemoim imieniem, kojący deszcz,
kojące przyjaźnie. Cel-pal.
Całuski,
Reptilia
żakiet, sweter, bluzka - H&M; spódniczka - vintage (pożyczona od mamy); lordsy - Deezee; torebka - CCC; apaszka - Stradivarius; bransoletka, koraliki (czy jakkolwiek inaczej nazwać toto wokół mojej szyi) - Lolita Accessories (prezent!); kolczyki - Diva; zegarek - pamiątka z Chorwacji
Bardzo fajny ten przedsesyjny zbiór przypadkowych myśli! Jeden wielki misz masz, ale fajnie się go czytało. :) Świetny żakiet! I powodzenia z sesją!
OdpowiedzUsuńDzięki! Och, powodzenie zdecydowanie się przyda ;).
UsuńBUTY Z DEEZEE ! UWIELBIAM TEN SHOP
OdpowiedzUsuńfajny look;)
OdpowiedzUsuńśliczna spódnica i... "coca-cola z nie moim imieniem" wzbudziła mój uśmiech :)
OdpowiedzUsuńReptilio jak już skracasz sobie optycznie nogi źle dobraną długością spódnicy, to chociaż mogłabyś ubrać buty na obcasie. Ponadto masz brzydkie oprawki i fryzurę. Proszę ładnie o zdjęcie bez okularów i w rozpuszczonych włosach.
OdpowiedzUsuńDraco
Buty są wygodne, takoż i fryzura. Polecam ubrać buty na obcasie, jeśli ma się w planach całodniowe chodzenie - niezapomniane wrażenie, musicie spróbować. A jakbyś przejrzał więcej postów, to byś zauważył, że były zdjęcia i bez okularów, i w rozpuszczonych włosach.
UsuńW rozpuszczonych znalazłem, ale bez okularów brak. Jeśli silisz się już na takie "oryginalne" kreacje to pamiętaj o detalach. Spódnice nie są znowu takie wygodne, jak i paradowanie "całodniowe" w marynarce.
UsuńZasada więcej kolorowych bransoletek, apaszek, kolczyków i "toto" raczej popularna w okresach wczesnoszkolnych, z racji wieku wybaczana :)
Pozdrawiam Draco
Jako facet nie mogę nie zgodzić się z kolegą Draco, a jako homoseksualista jestem ... hmm zniesmaczony.
OdpowiedzUsuńBAZYL
Jako facet jesteś ekspertem od chodzenia na obcasach i od odpowiedniej dlugości spódnic? I jako homoseksualista specem od kobiecej urody? Bo chyba nie chwytam argumentacji...
UsuńMoże nie ekspertem, ale mam oczy i widzę. Czy sugerujesz, że homoseksualista nie może ocenić urody kobiety? Ty nie oceniasz swoich koleżanek?
OdpowiedzUsuńBAZYL
żakiet i torebka bardzo mi się podobają, ale do tego zestawu bym ubrała buty w delikatniejszym kolorze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ^^ Buty miały pasować do bluzki, ale może faktycznie powinnam była ubrać jaśniejsze :).
Usuńco za zbiór myśli! jak migawki z filmu :)
OdpowiedzUsuńdużo rzeczy w tym zestawie jest fajnych, ale chyba trzeba by je inaczej połączyć :) spódniczka ze sweterkiem spod marynary wygląda ładnie, do tego balerinki w cielistym kolorze i mniej biżuterii i byłoby idealnie! za to te buty na pewno pasują do dżinsów!
dobrze, że eksperymentujesz, dzięki temu każdy z nas się uczy :)
pozdrawiam!