poniedziałek, 20 maja 2013

White power?

Nastała moda na, hm, white power? A, nie, white power jest passé od wielu sezonów i miejmy nadzieję, że już nie wróci. Białe kaptury mogą co najwyżej być elementem bluzy, a nie symbolem wypaczonego światopoglądu. Natomiast tym, co w wielkim stylu wkroczyło na pokazy mody, do magazynów i na blogi, jest total white look. Fakt, że dałam się temu "opętać", jest dość niespodziewany. Można powiedzieć, że kiedyś bliżej mi było do total black look. Stopniowo najpierw "pokolorowałam się" (otwarcie się na żywe, intensywne barwy), później przyszedł czas na "rozjaśnienie się" (i w tym momencie zawitały u mnie pastele), aż w końcu przekonałam się do bieli.  
Jak mówi ciocia Wikipedia:
Starożytni Egipcjanie utożsamiali ten kolor z nieurodzajem i śmiercią, ponieważ kojarzył im się z pustynią oraz białymi na niej kośćmi. W Chinach uważa się go za kolor nieszczęścia, żałoby, dlatego przywdziewany jest na pogrzebach. Chrześcijanom kojarzy się z czystością, światłem oraz dobrem. (...) Biel jest symbolem czystości i niewinności, a także odnowy życia duchowego. Jest barwą aniołów i apostołów.
Jak zatem widać, biel można uznać za dość kontrowersyjną barwę o sprzecznych znaczeniach, co, moim zdaniem, dodaje jej uroku. 
A oto i moja wersja total white looka (z dodatkiem czarnych butów, za którymi chodziłam przez dwa miesiące, aż w końcu dostałam je na urodziny :D):
koszula - Quiosque; sweter - H&M; kurtka - Reporter; spódniczka - vintage (ukradziona mamie ;)); buty - Wojas; bransoletki - Primark, Cubus, Solo Art Cafe; kamea, zerówki - ReStyle; kolczyki - Orsay; zegarek - Lolita Accessories;  lakier do paznokci - Oriflame; soczewki -GeoOptica

6 komentarzy:

  1. No look nie jest total white (butki) :) Super post!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz oczywiście rację ;). Początkowo chciałam napisać: "(almost) total white look", ale potem mi to wyleciało z głowy ;). Dziękuję ^^

      Usuń
  2. "white look" trochę mi przypomina codzienne, letnie ubiory arystokracji z lat 20-tych:)

    p.s. mam szafę z identycznymi frontami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, bardzo przyjemne skojarzenie, odpowiada mi :D.

      Usuń
  3. Spódnica piękna! tak jak ktoś wyżej napisał też mi się skojarzyło :) tylko zamiast grubego swetra założyłabym prosty kardigan :)

    dziękuję za komentarze u mnie!
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń